sobota, 4 kwietnia 2015

Hawaii 1

"Bez bólu i cierpień nie istniejemy."
- Eurypides

Słyszę głosy. Ludzi, którzy coś do mnie mówią. Lekarzy. Psychiatrów. Innych pacjentów.  Pytają o moje zdrowie.  
Nie jestem zdrowa. Straciłam zmysły. Zwariowałam.  Niby dlaczego mnie tutaj zamknęli? Oddział zamknięty.  Nie wpuszczają tu odwiedzających. Nawet China.
Jestem sama. Zamknięta w pokoju bez klamek w oknach.  Mogłabym się przecież zabić. Gdyby to było takie proste…
Ja już nie żyję. Umarłam wraz z Nim. Została tylko ta marna powłoka. Nie jestem sobą.
Gdybym była tą Kono, którą kiedyś byłam to bym tu nie siedziała. Uciekłabym. I bym go szukała. Bo on nie mógł tak po prostu umrzeć. Ludzie jak on nie umierają.
Tymczasem siedzę na łóżku i patrzę w ścianę. Coraz to nowe lekarstwa są pompowane w moje żyły. A ja umieram.
Bez niego.

Bez niego nie istnieję.

5 komentarzy:

  1. Świetna część, będę czytać dalej!:)
    www.niekontrolowanee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam osoby, które mają talent do pisania opowiadań!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także i chciałabym się do nich zaliczać ;D

      Usuń
  3. Uwielbiam twój styl pisania xx

    Zapraszam do nas ♥
    http://1968basweca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę świetnie piszesz. Masz talent nie zmarnuj go :)
    http://life-fashion-and-i.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń